Sprowadzając samochód z jakiegoś kraju trzeba się będzie liczyć z obowiązkiem zapłacenie akcyzy. Takie jest u nas prawo i nawet, jeśli sprowadzamy samochód z Unii Europejskiej to akcyza jest konieczna. Gdyby nie akcyza to samochody byłby tańsze, ale i kombinacji przy ich cenach byłoby o wiele mniej. Sprzedawcy kombinują oszukując na cenie żeby tylko zapłacić jak najmniejszą akcyzę. Jeśli sprowadziliśmy samochód zza granicy to trzeba będzie wypełnić wniosek AKC-U/S. mamy na to czternaście dni od czasu zakupu samochodu i nie może to być robione później niż do dnia rejestracji.
To oznacza, że po sprowadzeniu trzeba będzie od razu się zgłosić do urzędu i zapłacić określoną kwotę. Stawka jest tak, że jeśli sprowadzamy samochód, które pojemności nie przekracza dwóch tysięcy centymetrów sześciennych to płacimy 3.1% Od wartości pojazdu. Jeśli silnik jest większy niż dwa litry to akcyza gwałtownie rośnie do 18,.7%. Przy większej cenie samochodu uzbiera się z tego całkiem spora suma pieniędzy, dlatego wcześniej opisane kombinacje przy cenie nie są niczym rzadkim.
Trzeba bardzo dokładnie tę kwotę sobie wyliczać. W Internecie można znaleźć specjalne kalkulatory, które pozwalają na wykonanie obliczeń tak żeby później nie było żadnych problemów z urzędami, które nie będą chciały nam zarejestrować samochodu, bo zabrakło złotówki z akcyzy, a do tego będzie jeszcze nas czekać jakaś wysoka kara, a tego chcemy przecież uniknąć.
Z innych krajów
Do tej pory na samochody produkowane w Japonii również było nakładane cło w wysokości 10%. Obecnie zostało to zniesione i dlatego ceny japońskich samochodów są o wiele niższe. Dla osób, które chcą kupować nowe samochody te dziesięć procent przy powiedzmy stu tysiącach złotych to spora sumka pieniędzy, którą można będzie zaoszczędzić. Na samochody amerykańskie również mamy naliczaną akcyzę, a do tego dochodzi jeszcze podatek.
Najkorzystniej i najtaniej jest nam sprowadzać samochody z Europy. Nie płacimy dzięki temu dużo za transport, a i akcyza nie jest wysoka. W przypadku samochodów z USA można obniżyć wszystkie opłaty, jeśli zadeklarujemy, że samochód przyjechał uszkodzony. Wtedy jego wartość będzie o wiele niższa i tym samym podatek i akcyza również. Gdyby można było znieść wszystkie opłaty to samochody z USA byłby jednymi z najtańszych.
Ten sam nowy model w Europie potrafi kosztować nawet trzy razy drożej niż w USA. Europejscy dilerzy na pewno nigdy na takie rozwiązanie nie postawią, bo ich sprzedaż byłaby jeszcze mniejsza niż jest teraz.
